-->

Makijażowe wskazówki

Hey!

Na dzisiaj kilka mądrych wskazówek dotyczących makijażu. Miłego czytania!

***

Cienie nakładaj palcami

Zwłaszcza gdy chcesz mieć na powiece kilka ich kolorów. Dzięki temu barwy będą łączyć się ze sobą bez wyraźnych konturów.

Tusz rozprowadzaj zygzakiem

To doskonały sposób, by uniknąć grudek. Zaczynaj zawsze od górnych rzęs i rób to od nasady po końcówki. Po kilku pociągnięciach na włoskach jednego oka przechodź do drugiego. Przemiennie malowane rzęsy nie rozmażą się.

Korektor jest bardziej skuteczny, gdy się go nakłada pędzelkiem

Tylko wtedy kosmetyk ten dobrze "wtopi" się w skórę, bo nałożona zostanie jego cienka warstwa. Dzięki temu idealnie spełni swoje zadanie, tuszując wszelkie niedoskonałości. Przy aplikatorze nie byłoby to możliwe, gdyż z reguły nakładamy zbyt dużo kosmetyku.

Podkład nanoś zawsze palcami

W ten właśnie sposób postępuje większość wizażystów, mimo że istnieją do tego specjalne gąbeczki. Dlaczego tak robią? W kontakcie ze skórą preparat szybko nabiera temperatury ciała; w związku z tym lepiej się wchłania i jest mniej podatny na ścieranie. Poza tym palcami rozprowadzisz go najdokładniej.

Zielony korektor zatuszuje sińce

By się ich pozbyć, wystarczy przed nałożeniem podkładu pokryć je cieniutką warstwą zielonej bazy lub korektora w sztyfcie.

Róż ożywia i rozjaśnia zmęczoną twarz

Nanieś go szerokim pędzlem wzdłuż kości policzkowych, a cera szybko odzyska młodzieńczy blask. Ważne jest też, by jego odcień dobrać do swojej karnacji.

Szminkę rozprowadzaj pędzelkiem

Zajmie ci to więcej czasu, ale makijaż będzie dokładniejszy i trwal- szy. Pomadkę nanoś zawsze od zewnętrznych kącików ust i kieruj się ku ich środkowi. W ten spo- sób unikniesz gromadzenia się nadmiaru szminki w kącikach.

Lód działa znieczulająco

Jeśli w ostatniej chwili musisz poprawić linię łuków brwiowych, najpierw przetrzyj je kostką lodu. Przekonasz się, że wyrywanie włosków okaże się znacznie mniej bolesne, a skóra nie będzie po nim mocno zaczerwieniona. Lód bowiem "zamrozi" naskórek i receptory bólu.

Cienie subtelnie podkreślą brwi

Szczególnie te w odcieniu brązu (idealne dla brunetek) czy szarości (wprost stworzone dla blondynek). Brwi pomalowane nimi będą wy-glądały dużo naturalniej niż pociągnięte kredką, zwłaszcza czarną, która wyostrza rysy. Cienie najlepiej nanosić cienkim pędzelkiem z krótkim, sztywnym włosem.

Brwi wygładź spiralką maskary

Niesforne włoski możesz wymodelować specjalnym żelem lub odżywką do rzęs. Ale jeśli nie masz pod ręką takich kosmetyków, posłuż się czystą spiralką od zużytej już maskary. Nanieś na nią odrobinę żelu do włosów i przeczesz nią delikatnie brwi.

Kredka przedłuża żywot cieni

Jeśli zależy ci na tym, by makijaż oczu był wyjątkowo trwały, a cienie nie wałkowały się w załamaniu powieki - najpierw pomaluj powieki miękką kredką. Dopiero potem nałóż cienie. Podwinny być w kolorze podobnym do kredki. Ten sposób ma jeszcze jedną zaletę: spojrzenie zyskuje głębię.

Kreski optycznie oddalają oczy

Gdy są one osadzone zbyt blisko siebie, zrezygnuj z klasycznego malowania powiek eyelinerem. Kreseczki tuż przy linii rzęs pociągnij dopiero od połowy powieki (do zewnętrznego kącika), a oczy optycznie oddalą się od siebie.

Tonik świetnie konserwuje tusz

Maskara znacznie dłużej zachowa świeżość, gdy jej szczoteczkę od czasu do czasu będziesz przemywać tonikiem. Wtedy tusz nie będzie się na niej gromadził, maskara nie poskleja rzęs ani nie pozostawi brzydkich grudek.

Konturówka powiększa usta

Jeśli twoje wargi są małe i wąskie, to zanim sięgniesz po pomadkę, obrysuj je konturówką. Oba te kosmetyki muszą być w tym samym odcieniu, inaczej makijaż nie będzie wyglądał naturalnie. Wybieraj barwy pastelowe lub nasycone, ale raczej niezbyt jaskrawe. Kreskę ciągnij od kącików ust i kieruj się ku ich środkowi. Konturówką możesz też pomalować całe wargi, bo to świetna baza pod pomadkę. Utrwali ją tak, że nie zostawi ona śladów, np. na kieliszku.

Puder brązujący wyszczupli buzię

Gdy narzekasz na zbyt pulchną twarz, pomoże ci puder brązujący. Najpierw, tak jak zwykle, rozprowadź podkład, a potem - wzdłuż kości policzkowych aż do skroni - puder brązujący. Zrób to szerokim, miękkim pędzlem. Na pas T, czyli czoło, nos i brodę, możesz nałożyć puder jaśniejszy. Tak umalowana buzia będzie wyglądała subtelniej.

Tusz lub eyeliner zagęści rzęsy

Jeśli natura obdarzyła cię rzadkimi rzęsami, wybieraj maskary w odcieniu fioletu lub szarości, najlepiej z lekkim perłowym połyskiem. Opalizujące drobinki sprawią, że rzęsy wydadzą się znacznie gęstsze. Pomiędzy nimi możesz też narysować eyelinerem maleńkie kropeczki, a potem rzęsy pomalować tuszem. Będą wyglądały naprawdę imponująco.

Na nawilżonej twarzy makijaż trzyma się dłużej

Zanim więc nałożysz krem i podkład, spryskaj buzię wodą mineralną w sprayu (później osusz chusteczką higieniczną). Ona najszybciej doda skórze wilgoci.

Cień zastąpi szminkę

Gdy usta przypudrujesz, a potem pokryjesz różowym cieniem do powiek i nałożysz warstwę transparentnego błyszczyku, makijaż przetrwa wiele godzin i nie będziesz potrzebowała pomadki.

Źródło: crossdressing.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz