-->

Jak kupować, aby nie żałować? - PERFUMY

Hej!
Na dzisiaj mam nadzieję, że coś przydatnego. Sama staram się stosować do tych rad, ponieważ nie chcę żałować kolejnego zakupu i odstawiać drogiego flakonika gdzieś w kąt, albo spryskiwać się czymś od czego mnie mdli.
A wy jak dobieracie perfumy dla siebie?



~*~

 

Czy wam też zdarzyło się kupić perfum pod wpływem chwili, a po powrocie żałować, bo stwierdzacie, że zapach jednak nie do końca wam się podoba, pachnie inaczej niż na początku lub co gorsza mdli was od niego? Jeśli tak, to przeczytacie poniższe rady, a wtedy może w przyszłości unikniecie podobnej sytuacji.


1. Opakowanie jest ładne, ale to nie je wąchasz
Staraj się nie sugerować marką perfum ani flakonikiem. Rozumiem, to ono przyciąga nasz wzrok, ale nie jego będziemy nosić aby pokazywać jakim zapachem się spryskałyśmy. To tylko opakowanie, które ozdabia naszą półkę i przechowuje esencję. Pamiętajcie najważniejszy jest zapach, a nie to jak ekstrawagancki może być flakonik.
 
2. Nie więcej niż 4 zapachy na raz
Kiedy zdecydowaliśmy się w końcu zakupić perfum i do końca nie jesteśmy pewni czego szukamy idąc do perfumerii pamiętajmy o zasadzie czterech zapachów. Testujcie max 4, jeśli nie znaleźliście tego czego szukaliście, wróćcie następnego dnia i sprawdźcie kolejne cztery. To pozwoli uniknąć rozczarowań związanych z wyborem tego właściwego zapachu.

3. Testuj wyłącznie na sobie
Każdy zapach pachnie inaczej na tobie, twojej przyjaciółce i inaczej na bibułce. Spowodowane jest to tym, że każdy człowiek ma swój własny specyficzny zapach. Na każdej skórze te same perfumy będą pachnieć inaczej. Zapach perfum zależy między innymi od pH skóry, kosmetyków pielęgnacji codziennej, które używa dana osoba (mydła, żele pod prysznic, balsamy do ciała). Tak więc podciągamy rękawki i spryskujemy nadgarstki.

4. Nie kupuj od razu
Kiedy zaaplikujesz próbkę perfum na nadgarstku lub gdziekolwiek indziej na skórze i stwierdzisz, że zapach jest w porządku to nie wszystko. Dobrze by było gdybyś przeczekała parę godzin, poszła na kawę, zrobiła mniejsze zakupy, poszła do kina czy odwiedziła koleżankę... ect. i wtedy podjęła decyzję, czy zapach rzeczywiście ci się podoba oraz czy długość utrzymywania się woni jest dla ciebie zadowalająca.
  
5. Wątpliwości
Kiedy przeszliśmy już przez wszystkie kroki i jesteśmy pewni, możemy pomaszerować do kasy. Ale... jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do naszego wyboru i do końca nie jesteśmy pewni czy to aby na pewno zależy nam właśnie na tym zapachu (w końcu będziemy go nosili) poczekajmy jeszcze z decyzją. Radzę przespać się z tą myślą, wrócić następnego dnia, spryskać się ponownie tylko tym zapachem, powtórzyć krok 4 i wtedy podjąć decyzję.


Po tych wszystkich krokach możecie być pewni, że nie popełnicie błędu dokonując zakupu swoich wymarzonych perfum.

Powodzenia!