-->

7 pomysłów na... eco loki, bez użycia ciepła

Cześć wszystkim!
Na dzisiaj przygotowałam dla Was kolejny filmik z serii 7 pomysłów na... a tym razem są to sposoby na eco loki, które przygotujecie bez użycia lokówki, prostownicy czy falownicy.
Zainteresowane? 
Zapraszam poniżej! :)

~*~




#1 OPASKA
Ta metoda daje dość delikatne, ale efektowne loki. Wystarczy posiadać materiałową opaskę, która nie uciska głowy. Rozczesujemy włosy i nakładamy na nie opaskę, teraz pasmo po paśmie zaczynając z boku głowy od spodu przeplatamy dookoła opaski kosmyk dobierając kolejno dodatkowe kosmyki, aż zapleciemy wszystkie włosy. Na koniec mocujemy za pomocą wsuwki. Zostawiamy tą fryzurę na kilka godzin, min. cztery, a najlepiej na całą noc. Dodatkowym plusem będzie jeśli włosy będą lekko wilgotne wtedy po przeschnięciu zachowają mocniejszy skręt.
Kiedy postanowimy rozpuścić włosy to ściągamy opaskę i cieszymy się pięknymi lokami.


#2 DONUT
Tutaj musimy posiadać wypełniacz koka. Nie musi koniecznie być ten sklepowy. Ja swój zrobiłam ze starej, ale czystej skarpetki i zwinęłam w kształt obwarzanka. Włosy zaczesujemy na czubku głowy i montujemy donut tak jak mamy w zwyczaju. Na koniec zabezpieczamy wsuwkami i ponownie zostawiamy na min cztery godziny. Po tym czasie zdejmujemy donuta, spryskujemy delikatnie lakierem do włosów i loki w lekkim nieładzie gotowe!




#3 WSUWKI
Jak dla mnie tym sposobem wychodzą najpiękniejsze loki ze wszystkich! Potrzebujemy do niego dużo wsuwek, albo klamerek dobrze trzymających włosy. Jeśli zamierzacie iść spać w tej fryzurze to nie polecam klamerek, bo będą wrzynać się w głowę, wsuwki jednak trochę mniej. 
Rozczesujemy włosy i oddzielamy pojedyncze kosmyki. Tak przygotowane pasmo nawijamy na dwa palce. Im więcej dodamy palców tym loki będą subtelniejsze. Nawiniętego loka delikatnie ściągamy z palców i przymocowujemy u nasady włosów za pomocą wsuwek. Tak postępujemy do wykończenia kosmyków. Ponownie pozostawiamy na min. cztery godz. a najlepiej na całą noc. Po tym czasie ściągamy wsuwki i nie możemy się napatrzeć na te cudowne loki.


#4 PAPILOTY

Chyba najprostsza z możliwych metod na loki. Papiloty dostępne są w większych drogeriach typu Rossman za kilka złotych. Każde pasemko staram się nakręcać na papilot od połowy, aby końcówki nie zostały zbyt mocno skręcone. Na papiloty nawijamy wszystkie kosmyki i możemy położyć się spać. Papiloty za to są najwygodniejsze, ponieważ są wykonane z mięciutkiej gąbeczki. Po przebudzeniu ściągamy papiloty i dajmy lokom chwilkę na rozprostowanie się, ponieważ mogą wyjść dość skręcone. Po tym czasie układamy wedle uznania i fryzura gotowa!


#5 GAZETA
Alternatywa dla papilotów kiedy takowych nie mamy pod ręką. Kartkę z gazety w formacie A4 zwijamy w papilot. Zasada jest ta sama. Nakręcamy loki i zamiast zgiąć papilot to w tym przypadku zawiązujemy końcówki gazety ze sobą aby się trzymały. Gazeta daje delikatniejszy efekt niż papiloty, ale równie ładny.






#6 TKANINA
Kolejna alternatywa dla papilotów i gazety. Na pewno każda z nas ma niepotrzebną bawełnianą koszulkę. Tniemy ją na piętnastocentymetrowe paski i zawijamy tak samo jak na papiloty. Im dłużej trzymamy tym loki są bardziej skręcone. Mocniejszy efekt uzyskamy na lekko wilgotnych włosach dając im przeschnąć przez noc. 







#7 GUMECZKI
Ten pomysł przyszedł mi do głowy w ostatniej chwili. Potrzebujemy mnóstwo małych gumeczek. W sumie to każdy rozmiar się nada. Kosmyczek zawijamy w sznureczek i robimy z niego mini koczek. Zabezpieczamy go jedną gumeczką i tak postępujemy do skończenia pasemek. Trzymamy kilka godzin lub całą noc i piękne loki gotowe!








A Wy? Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na eco loki?
Dajcie znać w komentarzach, chętnie poczytam!
Pamiętajcie, że ogranicza Was tylko wyobraźnia!
Do następnego, pa!


xoxo Anna N


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz