-->

Zapuszczam włosy! ~28.12.2014r.~

Hej!
Pierwszy post w nowym roku! Już po czasie, ale lepiej późno niż wcale. W każdym bądź razie jestem z nowym postem, ogromną ilością zapału i głową pełną pomysłów i nadziei. Ten rok ma być dla mnie przełomowy, ale ciiii! Żeby nie zapeszyć nie zdradzam niczego. Najprawdopodobniej dowiecie się i zobaczycie wszystko w swoim czasie ;) 
A tymczasem zapraszam na post! ;))


~*~



Ten miesiąc był czasem przestoju wiec i cm za dużo nie przybyło. Utwierdza mnie to w fakcie, że w większości przyrost zależy od suplementów i odżywiania. Odstawiłam tabletki, jadłam niezbyt zdrowo i przyrost spada. Wnioski? Dużo zmian w nowym roku! P.S. muszę zapisać drożdże Lewitan na liście zakupów ;)


  • szampon Isana......................................  skończony nie wracam 
  • odżywka Isana...................................... skończona nie wracam
  • maska biowax....................................... postój 
  • olejek arganowy.................................... postój 
  • olejek łopianowy z czerwoną papryką.......... postój 
  • spray solny tony@guy............................. postój 
  • wcierka Joanna czarna rzepa.................... skończona postój 
  • maska eveline -argan+keratin................... postój 
  • tangle teezer .................................... w użyciu 
  • invisibobble...................................... w użyciu 
  • Aloe Vera żel ....................................... postój 
  • Dabur Vatika olej kokosowy........................czeka 
  • Dabur Vatika olej sesa............................. postój 
  • DaburVatika maska virgin olive..................postój 
  • serum Artego dotyk i blask .......................w użyciu 
  • Regenerum do włosów .............................. w użyciu 
  • Syoss deep repair.........................................skończony nie wracam
  • Nivera odżywka long repair........................... w użyciu 
  • Khadi olejek ................................................ w użyciu
  • Szampon Herbal Care skrzyp polny.............w użyciu
Dolny pomiar przedstawia miarę od czoła


Przez ostatni miesiąc z dbaniem o włosy było różnie. Pilnowałam się tylko aby przed każdym myciem naolejować włosy olejkiem stymulującym przyrost włosów Khadi. Czasami nosiłam je rozpuszczone, a czasami je związywałam.

Zgrzeszyłam! Użyłam prostownicy! Sylwester był sądnym dniem i postanowiłam przypomnieć sobie jak to jest mieć proste włosy. Pożałowałam tego już na drugi dzień, ponieważ obudziłam się z wielką szopą rozczochranych włosów. Ani to nie były loki, proste włosy już też nie. Wyobraźcie sobie gniazdo dla ptaków... tak wyglądały moje włosy. Po powrocie do domu nałożyłam na nie olej i po kilku godz. porządnie umyłam szamponem Herbal Care ze skrzypu polnego, który obecnie jest moim ulubieńcem. Bardzo dobrze radzi sobie z wszelkiego rodzaju olejkami nakładanymi przed myciem przeze mnie i innymi tego typu miksturami. 

Przyrost włosów na ten miesiąc to jest dla mnie zagadka. Niby wiem z czego to wynika, ale frustruje mnie fakt, że nie potrafię "zdjąć" porządnie wymiarów włosów. Przyrost to zaledwie dwa centymetry patrząc po odroście, za to na długości to aż pięć centymetry. Najprawdopodobniej skręt loków w tym miesiącu mi się rozluźnił i pomiary wyszły jak wyszły. W każdym bądź razie wiarygodnym odniesieniem jest cały czas i będzie odrost.

W styczniu tak jak pisałam w poprzednim poście wracam do drożdży Lewitan, ponieważ dawały najlepszy efekt w tempie przyrostu. Jeśli znacie coś lepszego niż omawiany produkt dajcie znać! :)

Pielęgnacja w tym miesiącu:

Codziennie: starałam się spinać włosy w koczek bądź kucyk. Nie łykałam żadnych suplementów.

Dwa/trzy razy w tygodniu: przed myciem nakładałam olejek Khadi na conajmniej godzinę, myłam włosy szamponem Isana zamiennie z Syossem, nakładałam miks odżywek do spłukiwania Nivea Long Ripair i Isana dla brunetek. Następnie nakładam mieszankę olejków od Marion, Nazajutrz po wyschnięciu wcieram na całą długość włosów serum na końcówki Artego.

Dwa razy/trzy razy w miesiącu: nie używałam żadnych wymysłów ani cudeniek czy masek, zrobiłam postój. Raz wyprostowałam włosy.

Efekty?



Długość na dzień 28.11=2.2014r. 

Skręcone ~ 44 cm 
Proste - ~? 
Odrost - ~14 cm 
Od czoła ~ 54 cm


Niestety Khadi nie zdał egzaminu, nie działa na moje włosy. Może przez to, że jestem na niego odporna a może miesiąc to za mało aby zaczął działać. Nie wiem, może wy używałyście tego olejku? Macie swoje przemyślenia? Działał na Was? Dajcie znać :)


xoxo Anna N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz